Czarnogórskie wybrzeże

Czarnogórskie wybrzeże

piątek, 16 października 2015

Trio od IWOSTIN tak czy nie?

Cześć Wam :)

Dzisiaj nadchodzę z trio marki Iwostin które miałam okazję testować. Czy się u mnie sprawdziło? Jakie mam odczucia? Komu mogę go polecić a komu, nie? Zapraszam do dalszego czytania ;)


Jakie to trzy produkty mam wam do pokazania? Wszystkie pochodzą z serii PURRITIN polecanej do skóry tłustej skłonnej do zmian trądzikowych z dopiskiem HIPOALERGICZNY (czyli wszystko powinno mi odpowiadać). Mamy tutaj Żel domycia twarzy, aktywny krem eliminujący niedoskonałości i krem przywracający nawilżenie. Opiszę wam moje doznania z każdym z nim z osobna :)




Zacznijmy może od żelu do mycia twarzy. O czym zapewnia nas producent?? Oczyszcza skórę tłustą skłonną do zmian trądzikowych i wrażliwą. Ogranicza powstawanie zmian trądzikowych poprzez normalizację gruczołów łojowych i ograniczenie rozwoju bakterii P. acnes (wywołujących trądzik). Zawiera zincidone- odpowiadające za regulację wydzielania sebum i zapobieganie powstawaniu zmian trądzikowych, physiogenyl- stymulujący regenerację naskórka oraz nawilżenie no i alantolina oraz wyciąg z aloesu łagodzące podrażnienie i zmniejsza zaczerwienienia wywołane trądzikiem.
Mamy na opakowaniu jeszcze wzmiankę o tym ze 97% testujących potwierdziło że preparat nie powoduje podrażnień skóry wrażliwej i trądzikowej. No i tutaj już zaczyna się robić pod górkę. Ja chyba niestety należę do tych nieszczęsnych 3% ponieważ u mnie żel ten niestety wywołał podrażnienia. Na początku w pierwszych kilku dniach stosowania był całkiem fajny ale po pewnym czasie zaczął moją skórę spinać i czułam że po umyciu jest wysuszona i koniecznie potrzebuje jakiegoś kremu. Nie pomógł w pozbyciu się zmian trądzikowych i nie zauważyłam że dzięki niemy znikają, nic z tych rzeczy. Robiłam sobie od niego czasem kilka dni przerwy a potem wracałam ale niestety nie przyniosło to żadnego efektu na jaki miałam nadzieję. Nie polecam go dziewczynom z wrażliwą skórą, ponieważ jest duże prawdopodobieństwo że was też podrażni.




Kolejnym produktem jest Aktywny krem eliminujący niedoskonałości. Od producenta w skrócie: ma redukować zmiany trądzikowe, odblokowuje zatkane pory, reguluje wydzielanie sebum, długotrwale matuje, redukuje ilość i wielkość grudek, krost i zaskórników, oraz zapobiega ich ponownemu pojawianiu się. Po 7 dniach skóra jest wygładzona a niedoskonałości mniej widoczne.. Za te wszystkie cudowności ma odpowiadać zincidone (zapobiega powstawaniu zmian), kompleks trzech skłądników matujacych (jakiekolwiek one są), alfa i beta hydrokwasy, hiaulonian sodu (nawilżenie), alantolina (łagodzenie). Używałam tego kosmetyku jakieś 2 tygodnie i po tygodniu nie zauważyłam żadnej zmiany na dobre :( niestety dla mnie był zbyt mocny i przesuszał moją skórę, a krem z tej samej serii przywracający nawilżenie niestety nie wystarczył :( nie zauważyłam żeby zdziałał cuda na mojej buzi ale ona chyba już taka jest..  Dermedic też nie dał rady, a o nim także czytałam sporo pozytywnych opinii :(






Ostatnim produktem jest krem przywracający nawilżenie. Polecany po stosowaniu intensywnych kuracji dermatologicznej, ma łagodzić podrażnienia i przywracać równowagę. Mamy tutaj hialuronian sody ( odbudowujący barierę hydrolipidową z polskiego na nasze- pomaga przywracać nawilżenie), ceramidy wzmacniające szczelność skóry co ma pomóc w powstrzymaniu utraty wody z naskórka, skwalan podobnie i alantolina łagodzi podrażnienia. Według moich odczuć był po prostu za słaby, żeby należycie przywrócić nawilżenie mojej skórze. Nadal odczuwałam ściągnięcie co dla mnie jest bardzo nieprzyjemne i strasznie tego nie lubię. Kiedy poszłam do sklepu miałam kupić tylko niego ale skusiłam się na całą serię myśląc że wtedy będę działać bardziej kompleksowo, niestety to podejście się nie sprawdziło..



Podsumowując: niestety seria się u mnie nie sprawdziła, była zbyt wysuszająca a jednocześnie nie przynosiła efektów jakich oczekiwałam :( Moja skóra jest zbyt wrażliwa jeżeli chodzi o użycie tych kosmetyków. Wiem jednak że u niektórych seria ta się sprawdza i są z niej zadowolone :) więc jednak nie wszystko jest dla wszystkich ja nadal szukam swoich ideałów w pielęgnacji i gorąco liczę że niedługo je znajdę :)


A u was jaki kosmetyk do pielęgnacji najlepiej się sprawdza? :(
Polecicie coś do tłustej cery skłonnej do zapychania? 


3 komentarze: