Czarnogórskie wybrzeże

Czarnogórskie wybrzeże

piątek, 13 listopada 2015

Co zrobić żeby poprawić stan naszej cery? Jak unikać kolejnych niedoskonałości?

Hej wszystkim!
Chciałam się z wami podzielić kilkoma poradami, które u mnie się sprawdziły w walce o lepszy stan cery. Ze względu na to, że kilka osób zauważyło ostatnio poprawę mojej cery (zwłaszcza koleżanki z kosmetyki) postanowiłam stworzyć tego posta, ponieważ myślę że niektórym z was również pomogą zmiany w pielęgnacji czy też zmiany pewnych przyzwyczajeń ;)

Zestaw kosmetyków, których ostatnio używam nie jest bardzo szeroki ale są to produkty które się sprawdzają, albo z moją małą pomocą się sprawdzają. Ciekawe? Zapraszam do czytania :)



1.Kwas hialuronowy
Ten oto półprodukt zmienił ogrom rzeczy w mojej pielęgnacji. Krem który zobaczycie w poście na zdjęciach DermoAcne kiedyś mocno wysuszał moją cerę ale postanowiłam go uratować i przy każdym użyciu dodaje małą kropelkę kwasu i dopiero tą mieszankę nakładam jako krem :) Efekt: moja skóra jest nawilżona nie widać już tak dużo suchych skórek, które bardzo mnie denerwowały. Czasem stosuje sam albo też dodaję do alantanu dermoline.


2.Pasta cynkowa
Kiedy jakaś niespodzianka wyskoczy mi na buzi od razy nakładam punktowo maść cynkową. Działa antybakteryjnie i przyspiesza gojenie krostek. Polecam bardzo bo kosztuje grosze. Ja za swoją zapłaciłam jakieś 2,50zł, a dostaniecie ją w aptekach :)


3.Peeling raz w tygodniu.
Oczyszczanie skóry z nadmiaru sebum i suchych skórek jest bardzo ważne. Ja peeling wykonuje minimum raz w tygodniu a czasem częściej co 4-5 dni. Poniżej moje dwa ulubione Peeling oczyszczający z Sylveco i Planet Spa z minerałami z morza Martwego z Avon. Sylveco jest na bazie korundu a ten drugi z małymi drobinkami. Obydwa fajnie oczyszczają i spokojnie mogę polecić. Koszt w granicach 10-14zł.


4. Nie przesadzajmy z oczyszczaniem skóry!
Większość produktów do cer trądzikowych mocno wysusza skórę i narusza nasz skórny płaszcz hydrolipidowy, co nie jest dobre, ponieważ cera staje się odwodniona szorstka i każdy makijaż prezentuje się niej źle. Stosujmy więc produkty, które będą delikatne, nie te super mocno wysuszające. Fajnie działa według mnie mydło marsylskie. Mam porównanie do aleppo i savon noir, te dwa wysuszają mocno i nie sprawdziły się u mnie. Natomiast marsylskie jest dużo delikatniejsze, dodatkowo możemy kupić je z różnymi dodatkami, np. olej arganowy, oliwa z oliwek, mleczko pszczele, oraz te zapachowe. Ja mam teraz poziomkowe ale zapachów jest mnóstwo m.in, pomarańczowe, lawendowe, różane, trawa cytrynowa, magnoliowe itd...
5. Tonizujmy cerę
Za każdym razem kiedy miała ona styczność z wodą. Przywraca to jej neutralne pH i nie doprowadza do żadnego wysuszenia czy przetłuszczenia. Kiedy skóra ma niewłaściwe pH zawsze próbuje się bronić np, nadmiernie wydziela sebum. Poza tym tonizowanie dobrze przygotowuje naszą buzię na nałożenie kremu. Krem możemy nałożyć nie zawsze natomiast tonik za każdym razem :)


6. Starajmy się jak najmniej dotykać twarz w ciągu dnia
Nawet nie zdajemy sobie sprawy jak duża ilość bakterii znajduje się na naszych dłoniach. Za każdym razem kiedy dotykamy buzię przenosimy te wszystkie zarazki, zanieczyszczamy pory i doprowadzamy do stanów zapalnych. Nadmierne pocieranie wzmaga roznoszenie bakterii wywołujących trądzik i tak powstaje błędne koło... Kiedy uda nam się coś wyleczyć przenosimy bakterie w inne miejsce na twarzy... Wiem,że jest to bardzo trudne, ale uwierzcie mi naprawdę pomaga :)

7. Wymiana poszewki na jaśka i ręcznika 
Poszewki na jasia przynajmniej raz w tygodniu a ręcznika co 3/4 dni. Chyba ze mamy osobny ręcznik do twarzy to nie musimy tak często. Ręczniki i poszewki to również siedziba bakterii i przede wszystkim zbiór różnego rodzaju pomieszanych kosmetyków. Na mojej poszewce na przykład na pewno znajdziemy olejek który nakładam na włosy przed myciem a moja twarz olejków nie toleruje. Pod żadną postacią :) Warto więc wymienić częsciejbonie kosztuje to znowu aż tak dużo.

8. Dezynfekowanie i mycie przedmiotów które mają bezpośredni kontakt z twarzą.
Już nie mówię o pędzlach które powinnyśmy prać 1,2 razy w tygodniu, ale na przykład o naszych smartphone'ach. Jak się dobrze temu przyjrzymy to ile razy znajdziemy na nim część naszego makijażu i mówię tutaj konkretnie o podkładzie. Pomyślmy teraz że przez telefon rozmawiamy kilka razy w ciągu dnia i ile tego podkładu, pudru, sebum i innych rzeczy znajdzie się na ekranie telefonu. Przecieramy go później w jakiś materiał ale to nie wystarczy bo bakterie pozostają. Ja swój ekran traktuje 2/3 razy w tygodniu żelem antybakteryjnym do rąk. Małe szanse że uda nam się coś zalać i dość szybko wyparowuje :)

To tyle z tych rzeczy które przychodzą mi do głowy i na które ostatnio zwracam większą uwagę. Pamiętajmy że jeżeli chodzi o pielęgnację czasami mniej znaczy więcej. Lepiej stosować niewiele kosmetyków, wiedzieć który jak działa niż nadmiar i później szukać winowajcy wywołującego wysyp niedoskonałości. Jednak wiadome że ważna jest świadoma dieta i wiedza o tym, które produkty wzmagają pojawianie się krost. Myślę jednak że warto podjąć któryś z kroków wymienionych wcześniej, nie kosztuje nas to zbyt wiele natomiast sporo możemy zyskać :)

Dajcie znać co sądzicie :)
Czy macie jakieś sprawdzone metody na walkę z niedoskonałościami?

4 komentarze:

  1. Korzystam z róznych kremów do ciała ale najbardziej polecam ten https://eko-banka.pl/pl/p/LAVERA-BIO-Balsam-do-ciala-Coconut-dream-z-wanilia-i-kokosem-z-upraw-ekologicznych-150ml/664 jak dla mnie jest naprawdę świetny polecam wypróbowac :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę wyprubować tych produktów. Mam problemy z tràdzikiem i myślę, że niektóre z nich mogą zadziałać. Obserwuje <3
    W wolnej chwili zapraszam do mnie
    ---->> tyburskajuliablog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też mam cerę trądzikową ale ostatnio zaczęłam używać kosmetyków mineralnych i muszę przyznać że są cudowne :) Dają wspaniały efekt a co najważniejsze nie podrażniają i buzia nie błyszczy się :) Stosuję kosmetyki Earthnicity są super :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też mam cerę trądzikową ale ostatnio zaczęłam używać kosmetyków mineralnych i muszę przyznać że są cudowne :) Dają wspaniały efekt a co najważniejsze nie podrażniają i buzia nie błyszczy się :) Stosuję kosmetyki Earthnicity są super :D

    OdpowiedzUsuń